Czy wierzyć w przeznaczenie?
W stuletnią rocznicę oczekiwania
Na uśmiech losu,
Zwariowała niebieska kukułka...
W stuletnią rocznicę oczekiwania
Na uśmiech losu,
Umarł tuzin motyli...
W stuletnią rocznicę oczekiwania
Na uśmiech losu,
Usechł zielony liść...
W stuletnią rocznicę oczekiwania
Na uśmiech losu,
Bóg zaczął oficjalnie faworyzować
w czepku urodzonych...
autor
judyta1
Dodano: 2007-07-03 08:28:40
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
...Bóg nikogo nie faworyzuje..! ../ ..przeznaczeniem
jest, aby żyć tak... aby nikt przez nas nie
płakał.Wiersz napisany mocnym piórem,do kogo dotrze..?
...nikt nie policzy,ważne że czytelny w swej treści
Nie lubię słodziutkich wierszy z tej prostej
przyczyny,że życie jest różne(choć w depresji nigdy
nie byłam)dlatego bardzo podoba mi się twój
wiersz.Hmm..Chciałabym być w czepku urodzona..
wiersz fajny kto by niechcial byc w czepku urodzonym
zawsze mialby to co chce i jeszcze wiecej ale czy
bylby szczesliwy?
ja powiem wierzyc i pomagać .. los czasami zmienny
jest jak kobieta...))))
no tak, teraz rozumiem, czemu mam w życiu pod górkę :)
nie mam czepka !!!!!!!
w ciekawy sposób opisałaś przeznaczenie
fajny wiersz, taki lekki wyrzut do kogos lub czegos?
ukryta ironia dodaje barwy wierszowi, najlepsza
ostatnia zwrotka-bardzo fajnie napisalas ten wiersz.
och te fawory... każdy by sobie życzył i odbierać je
skory, gorzej z obdzielaniem, czy to jest ananke
działaniem?
podoba mi się maniera powtórzeń - czasem trzeba coś
przejaskrawić, by dotarło do ludzi ... sorki, ale ja
jestem w czepku urodzona, mimo to kupuję dobry wiersz
:)