Czyżby!
Poszedłem z wizytą dzisiaj do lekarza
gdyż tak sobie myślę czy nie jestem
chory,
bo jak dobrze liczę miesiąc temu Hania
znowu odstawiła mnie na „boczne tory”
Przecież niemożliwe żeby zaciążyła
(trzydzieści lat temu tak właśnie
bywało)
teraz już z przykrością przyznaję
niestety,
że tych naszych figli w łóżku jest za
mało.
Lecz wracając jednak do tematu sprawy
lekarz mnie się pyta: Jak u pana z
dietą,
nie ma co ukrywać waga oraz brzuszek
u mężczyzny raczej nie bywa zaletą!
- Cóż mogę poradzić, przyznaję się
szczerze
dużo jem słodyczy, może w tym przyczyna,
tym bardziej jak jeszcze zjadam ptasie
mleczko
gdy się w telewizji jakiś mecz zaczyna!
- Proszę nic nie mówić! (Nagle
usłyszałem)
Przez dziurawe zęby panu z buzi „jedzie”
zatem mnie nie dziwi, że panu z małżonką
podczas prób łóżkowych wcale się nie
wiedzie!
Komentarze (38)
Najpierw "Szczerbatkowie" teraz szczelinowcy,
Boże pomyłujte, to jeszcze niedawno robili zomowcy.
Pozdrawiam Krzychu, obchodzimy na Beju dzień zdrowych
zębów?
Świetna satyra, uśmiałam się szczerze. Pozdrawiam:-)
Świetnie Krzysztofie jak zawsze, potrafisz rozweselić.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło :)
Humorystyczny i w Twoim stylu
pozdrawiam Krzysiu :)
w swoim, dobrym stylu. pozdrawiam :):)
Ale samoironia. Nie wierzę w ani
jedno Twoje słowo. Myślę, że jesteś
przystojnym facetem, ze świetną
figurą i jeszcze fajniejszym
poczuciem humoru, kochanym przez
uroczą Małżonkę, którą pozdrawiam.
Miłego wieczoru Krzychno.
o
Dobre.
Bardzo fajnie o brzydocie
Wyrwij zęby - po kłopocie
Wtedy Hania się ucieszy
i na pewno z tobą zgrzeszy
Ps
magdeburskiej ma cztery
Europa ma cztery
Jak mam pisać do cholery :)))
Pozdrawiam Was Serdecznie