Daleka bliskość
niech zapłonie pochodnia
ciepłym tchnieniem
na małą chwilę
nad życiem połamanym
wołaniem bezgłośnym
człowieka zza ściany
którego nikt nie dostrzega
ludzie przychodzą
zostają na krótko
po drodze błądzą i ranią
a jednak smutno
gdy puste miejsce przy stole
Kołobrzeg 1.04.2011
autor
maltech
Dodano: 2011-04-01 16:10:23
Ten wiersz przeczytano 1109 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
maltech - poruszył mnie Twój głęboki w przekazie
wiersz. Tak często bywa w blokowiskach, ludzie nie
chcą niekiedy ingerencji w swoje życie prywatne.
Tak bywa, coraz bardziej jesteśmy...samotni wśród
ludzi:)) Dobry wiersz!
często nie dostrzegamy człowieka zza ściany, dopiero
po jego stracie zaczynamy odczuwać pustkę, jakiś żal,
ze powinniśmy coś uczynić, coś zmienić...takie jest
życie, nie o wszystkim pomyślimy zawczasu
rola wymyślnych słów ma sens przy otwieraniu
zrozumienia głębszego twego zbioru który wiem ze
posiadasz