Daleko
Blisko, bliżej co raz dalej Jestem!
,nadchodze! ,odpływam daleko w cieniu
niekończącej síę exstazy.Myśle głośno,
mówie, szepcze, żeby życie było lepsze.
Wciąż daleko, co raz bliżej jestem dalej.
Tak daleko? blisko wcale ,może ty Weś te
korale ,takie ładne ,takie piękne chyba
prosze Cię o ręke. Nie ! To zbyt szybko to
zbyt blisko ,by okazać Ci mą bliskośç. I
tak w cieńiu tego echa, tych korali tego
pecha, tego losu co to sprawia że tak życie
się układa...
autor
Lucky luk
Dodano: 2018-12-14 06:26:48
Ten wiersz przeczytano 1972 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ładny wiersz, ale lepiej się czyta tak jak poprawił
Dziadek Norbert. Pozdrawiam i życzę pięknej weny.
< Daleko... >
Blisko, bliżej, coraz dalej.
Jestem! Nadchodzę, odpływam daleko
w cieniu niekończącej się ekstazy,
myślę głośno, mówię, szepczę,
żeby życie było lepsze.
Wciąż daleko, coraz bliżej jestem dalej.
Tak daleko? Blisko wcale...
Może Ty weź te korale,
takie ładne, takie piękne,
chyba proszę Cię o rękę.
Nie!!! To zbyt szybko,
to zbyt blisko, by okazać Ci mą bliskość.
I tak w cieniu tego echa,
tych korali, tego pecha,
tego losu co to sprawia,
że tak życie się układa...
Sorry, że rozciągnąłem ten Twój wiersz i poprawiłem
kilka drobnych błędów. Myślę, że lepiej się czyta. Ale
jest Twój, mogę tylko proponować a Ty zrobisz jak
uważasz. Witaj na beju.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
pierwsze koty za płoty
gratuluję odwagi
blisko, bliżej, coraz dalej- w miłości ścieżki bywają
kręte. A tak wogóle- witaj na beju!
Miłego dnia ja lece spać
To mój pierwszy w życiu napisany "wiersz" inspirowany
przez Mego
Mentora " Tate".To dla ciebie, nigdy nie myślalem o
przelaniu swych myśli na " papier".Przyszło z nienacka