Dar
Przyszłaś pod mój dom w noc cichą i gwiaździstą za drugą taką chwilę dziś mógłbym oddać wszystko . Pamiętam tak się bałem słysząc jak stukałaś , nie chciałem z tobą tańczyć ty tatę mi zabrałaś.
Przyszłaś pod mój dom w noc cichą i gwiaździstą za drugą taką chwilę dziś mógłbym oddać wszystko . Pamiętam tak się bałem słysząc jak stukałaś , nie chciałem z tobą tańczyć ty tatę mi zabrałaś.
Komentarze (6)
Za drugą tamtą, za tą samą chwilę tylko z moim
dzisiejszym umysłem a nie wystraszonego chłopaka ,
dziś bym zatańczył bo wiem że to ja bym prowadził.
Za drugą tamtą i po sprawie
krzemanka jesteś jak moja nauczycielka od polskiego
głębia a interpunkcja ty też śpij dobrze bo wiem że
potrzebuje korekt.
odnoszę wrażenie pewnej nielogiczności - tatę mi
zabrałaś a za taką drugą chwilę mógłbym oddać
wszystko, pierwsze jest raczej w sprzeczności z drugim
- chyba tak, pozdrawiam
Wymowna miniatura. To "za" proponuję przenieść na
początek drugiego wersu, a "nie" na początek
czwartego. Po "gwiaździstą" dałabym przecinek
podobnie po "bałem", a przed "ty"
myślnik. Zaznaczam, że nie jestem
asem interpunkcji.
Dobrej nocy.
Ciekawi mnie kto przyszedł? Pozdrawism