Dar krągłości
Z lubością lgniemy ku krągłościom,
dając tym upust swym radościom.
Może i nawet wstrętnym żądzom,
ale tak sądzą ci co błądzą.
Ja jestem wierny cnót miłości,
prawdę też wolę od podłości.
Opieram wszystko na tym darze,
bo zbliża do spełnienia marzeń.
A te stać mogą się jednością,
kiedy oddamy hołd krągłościom.
Tak, to jest prawda a ci błądzą,
co w tym temacie mylnie sądzą.
Mi nie oceniać czyjejś woli,
każdy to ma co sam wyzwoli.
Jakie też chęci kręcą czarem,
zsyłając szczęście piękna darem.
Komentarze (5)
"mi nie oceniać czyjeś woli
każdy ma to co sam wyzwoli"
ważna myśl i bardzo aktualna w każdym czasie
czyta się lekko
no i na okrągło napisałeś,cudnie
Pięknie o krągłościach piszesz...szczere ich
wielbienie słyszę...Ok. wiersz z super humorkiem.
Gratuluję.
Od krągłości blisko do pieszczot doskonałości.
Bez przesady. Krągłości piękne, ale nie upoważniają do
wyzbycia się jakichś zasad i przyzwoitości.