Debiut/fraszki
Antek ze wsi Tutka mała,
patrzy na pomalowane jaja.
Święta przeszły w mig,
jaja się nie dają zmyć.
Nigdy więcej metalikiem...
teraz farbę zdziera z krzykiem.
Czarne wizje
Kot Ancymon, skrada się po dachu,
na kominie wrona kracze,
kot zmartwiony przetarł oczy -
dzisiaj ptaka nie zamoczy.
Idealista
Franek ze wsi Kota Wielka,
kupił sobie ratlerka, psa.
Jego koledzy lubią kobitki...
on inne ciągoty ma.
autor
karl
Dodano: 2017-04-28 11:47:04
Ten wiersz przeczytano 1060 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
nooo, nieźle :)))
Za Anią Turkusową :)
świetne pomysły:)
Pozdrawiam:)
mocne:)
Osobliwe masz poczucie humoru;)
swietne!! wszystkie:)
pozdrawiam:)
ojej!! Mocne!
Ja Cię kręcę, cóż to za myśli, zwłaszcza w ostatniej
strofie.
Oj, karlu :)