DELIKATNIE/erekcjato/
W głosie słyszę
czułe drżenie,
po skórze
jakby jeż wędrował
i raz wystawiał swoje kolce,
a innym razem skrzętnie chował.
Oddychasz jakoś wyszukanie
raz ciszej,
a raz posapując,
już czuję w uszach
dreszcz emocji,
który tak bardzo mnie rajcuje.
Zacząłeś muskać jakby piórkiem
swoim zarostem za mym uchem
wszystko faluje dookoła
i coś łaskocze mnie pod brzuchem.
I pod napięciem,
choć bez prądu
wciąż oczekuję nowych doznań
patrząc głęboko w twoje oczy
słyszę seksowne:pssst...
dojechaliśmy,
Poznań!
To pierwsze moje erekcjato, więc przymrużcie oko:)
autor
Koncha
Dodano: 2014-06-30 01:04:52
Ten wiersz przeczytano 1397 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Koncha, pełne zaskoczenie czyli bardzo udane
erekcjato:))))))))))))))
Ha, ha! Super! Pozdrowienia :))
Bardzo dobrze jak na pierwszy raz :) Pozdrawiam i
dziekuje za mile slowa ;)
dobrze wyszło, fajne zakończenie pozdrawiam :)
dobre ...jest zaskakujące zakończenie i oto chodzi ;-)
pozdrawiam - miłego dnia :-)
przeczytałam z dawką zainteresowania a tu takie
zakończenie - wysiadka miasto Poznań
usmiechnełaś mnie:)
kobiety są słuchowcami, niebanalne zakończenie:) poza
/opuszkami palców/ się podoba... pozdrawiam:)
świetne erekcjato, nie spodziewałam się do końca :-)
moim zdanie ostatnia linijka jest
niepotrzebna,"Miasto... Poznań!" wystarczająco
czytelne :-) brawo :-)
pozdrawiam
Grażynko no i super wyszło
miasto Poznań to przyszłość
pozdrawiam :))