*Depresja
Wystraszyłam się słów... zmalałam.
Ukryłam
za ścianą milczenia.
Tyle myśli
moje
dzisiaj
określa
jedno słowo
marazm.
Depresja to tylko szczyt góry.
Słowa wszystkie
jak wyrok, grunt usuwa się spod nóg.
Niepewność jutra...życie boli.
Pigułki które przepisał lekarz
są kolorowe.
Tylko one.
Reszta jest czarno- biała
autor
Kropla47
Dodano: 2019-09-26 21:54:03
Ten wiersz przeczytano 1069 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Bolesny wiersz, przemawia do mnie.
Dobrego dnia bez depresji życzę.
Z pigułkami - jak z nieznanym kotem, nie wiesz czy Cię
nie podrapie, czytaj ulotki i szykuj się na
podpowiedzi - nie każda recepta leczy.
Wyobrażone kolory pigułek - zrobiły na mnie wrażenie.
Pogodnego dnia i pozdrawiam autorkę.
...depresja może dopaść każdego... są jeszcze inne
leki...nie tylko kolorowe pastylki...
słońce,deszcz,przyjaciele najlepiej
czworonożni...pozdrawiam.
Świetny wiersz.
Miłego, słonecznego dnia :)
Przykra powracająca choroba...pozdrawiam serdecznie.
Mocna końcówka.
Pozdrawiam Kaziu.
Wiersz piękny i prawdziwy, aż boli... Pozdrawiam
serdecznie...
Piękna poezja na trudny temat... są takie stany że
wszystko zdaje się czarno białe...
Uściski
Nie mam recepty na depresję.
Wysyłam moc uśmiechów. :):)
Depresja jest czymś wyjątkowym i czymś co w jakimś
stopniu dotyka każdego z nas.
Depresja zabrała mi bliską osobę:(
Smutny temat...wiersz się podoba.
Pozdrawiam:)
Zdecydowanie nie obcy stan, który chyba każdy w swoim
życiu doświadczył. Depresję osobiście, tylko bardziej
by mi pasowało przyrównać do niekończącej się równiny,
bo gdy jestem na szczycie to czuję niebagatelną
euforię i zastrzyk energii. Tam chce się żyć.
smutno. dobrze oddany klimat tzw. dołka.
Smutno mi się zrobiło... Życie musi mieć barwy by
zachwycać, czego ci życzę :)
Pozdrawiam ciepło :*)
☀