deszcz
oboje bardzo zmokliśmy
stojąc w deszczu bezsensownych uczuć
oboje schniemy
delikatnie
powoli
aczkolwiek skutczenie
nam obojgu
wiatr wyrwał parasol z rąk
kiedy próbowaliśmy ochornić się jakoś
przed tą miłością
przed tym czekaniem
przed istnieniem bez sensu
z deszczu zrobił się grad
obojgu nas przygniótł
na obojgu nas spadł
autor
aaaMe!
Dodano: 2009-02-01 22:13:02
Ten wiersz przeczytano 708 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
nie wiem co mam napisać, może przepilcze