Deszczowe pozdrowienia
Podczas deszczu Cię ujrzałam
po raz pierwszy calowałam
deszcz spływał policzkami
iskra przebiegła między nami
Gdy widzę krople deszczowe
pamietam Twoją mokrą głowę
swoje zmoknięte ramiona
Twój wzrok i słowa: to ona..
Czterech pór roku deszcze nas obmywały
nawet bose stopy w kałużach stały
błękit oczu jak niebo bezchmurne
dały radość zieleni powtórnie..
:)
autor
Lwiczka
Dodano: 2007-09-10 06:39:23
Ten wiersz przeczytano 1135 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Jakie romantyczne pozdrowienia,takie ciepłe mokre jak
ten deszczyk...wierszyk bardzo humorystyczny i miły w
czytaniu...podoba mi się bardzo...;)