detergent per mental [forte]
usuń klisze z krajobrazu
nikt nie patrzy w naszą stronę
zaklej oko etykietą
z epilogów miejskich bajek
z majestatu praw, kodeksów
wytnij collage konformiko
żeby myśli biegły prędzej
nie doznając apopleksji
z brzęku monet skleć baldachim
osłoń rzędem anomalii
dla tych niepoprawnych złudzeń
stawiam parkan z hipokryśki
przy mniemaniu o wolności
zatocz cyrklem fortunkoło
i tak całkiem przy okazji
sprawdź czy mam wysokie czoło
[w piątek wieczór jeden głupek
sadził w parku sztuczne rzęsy
a przy barze w metropoland
piją likier przeciwmgielny]
Komentarze (2)
Weź i popatrz na życie trzeźwym okiem bo przecież
wolność można mieć z mądrością.Dobry wiersz w formie i
treści Brawo!i
no i takie życie wokół, każdy patrzy gdzie ten cokół!