Diament
Krzykiem witałeś świat,
nie znając swoich wad.
Nie ma czasu na gadanie
rozpoczynam szlifowanie.
autor
aTOMash
Dodano: 2018-10-26 11:01:44
Ten wiersz przeczytano 1827 razy
Oddanych głosów: 81
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
wiem jaka to trudna sztuka- szlifowałam trójkę.
no i ok, byleby z tym szlifowaniem nie przesadzić ;-)
Nowonarodzone nie mają żadnych wad. Nabywają je
przejmując wady rodziców. Czasem zepsuje się
szlifierka i w życie wchodzą niedoszlifowane
„diamenty”.
Pozdrawiam. :)
Odebrałam, że chodzi o syna...może nie tak od
razu.Niech się oswoi... Miłego
dnia:)
Klaniam sie wszystkim odwiedzajacym:)
Musisz być bardzo młodym Człowiekiem
jeśli dopiero rozpoczynasz, bowiem
ja już kończę, a to cholernie długa
droga, gdyż w międzyczasie powstają
wady zupełnie nowe.
Miłego dnia.
Musi być dobrym "szlifierzem "żeby wyszedł spod jego
ręki błyszczący diament w przeciwnym wypadku będzie to
partacka robota podobna do partacza...miłego.
Ale dobre. Nie szkodzi jak się diamencik oszlifuje,
może się wtedy lepiej czuje. Kto wie. Pozdrawiam.
Od rodziców zależy wiele. Jeśli mądrze poprowadzą a
potem wskażą odpowiedni kierunek, jest wielkie
prawdopodobieństwo, że diament będzie błyszczał
szczęściem i spełnieniem. Niestety (a szkoda) nie
tylko oni mają wpływ na to w co życie i pozostałe
otoczenie go oprawi. Pozdrawiam.
:) Na miejscu syna czułabym strach.
Miłego dnia:)
dobre :)
Ja tam po swojemu czytam ten wiesz inaczej, bo od
końca do przodu.
Miłego dnia życzę.
Niektórzy filozofowie twierdzą, że człowiek rodzi się
tabula rasa i od nas zależy, czy zostanie diamentem,
z podobaniem pozdrawiam
Dziecko się rodzi i jest jak diament i tylko od
rodziców zależy czy stanie się brylantem... pozdrawiam
Oby był doskonały...
Miłego dnia:)