Dla D.
Dla D., bo cały czas mnie jeszcze boli...
Bolisz mnie
Zupełnie naturalnie
Dławisz
Nie przechodzisz przez gardło
Bolisz
Sól sypiesz na ranę otwartą
Ranisz mnie
Zupełnie świadomie
Tniesz
Pulsują obolałe skronie
A nóż wbiłeś mi w serce
Tak „na dobry koniec”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.