Dla Ciebie*
Przyklękłam przy Tobie w zaciszu,
jakże potargana dusza Twoja.
Gardło zaciska mi widok,
serce woła o pomoc.
Tak chciałabym kołysać cierpienia,
z rozpaczy ocierać łzy.
Poskładać te tysiące kawałków
byś na nowo stanął na nogi.
Pozwól mi dotknąć serca,
bym wlała miłości strumienie.
Każdą Twoją ranę kochać,
usuwać z duszy cierń.
Dotykiem rozkruszę tę skałę,
odbuduję każdy Twój świt.
Stanę się muzyką, co zagłuszy krzyk.
Będę tarczą, by nikt Cię nie skrzywdził.
Oplotę ramieniem ciało,
niech ciepłem ukoi Twój ból.
I całe uczucie przeleję prosto do ust,
Byś wiedział, że naprawdę tu JESTEM.
Komentarze (20)
Piękne słowa i pragnienia
Tak może przemawiać tylko kochajace serce
Pogodnie pozdrawiam :)
Wielką miłością darzysz kogoś cierpiącego a czy on wie
? może jakby wiedział to by nie cierpiał
pozdrawiam cieplutko:))
Majuskuły zbędne, używamy ich w listach, a to przecież
wiersz, zresztą bardzo ładny. Pozdrawiam :)
Cudowne słowa pełne miłości, pozdrawiam serdecznie
teoretycznie
Przejmujący tekst o miłości i cierpieniu.Pozdrawiam
bardzo ładny wiersz z wielkim uczucie i oddaniem
pisany - dla ciebie -
pozdrawiam
Wiersz przyjemny w odbiorze. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
Poznasz kiedyś człowieka
Z sercem wielkim jak rzeka,
miłość nie zna granic czasu nie liczy .
Przejmujący tekst. Pozdrawiam.
Przepięknie wylana czara w której zmieszałaś miłość i
cierpienie.
Ładnie .
Pozdrawiam
Wszystkim Wam dziękuję za komentarze i pozdrawiam
ciepło. :)
Masz rację tańcząca z wiatrem, dziękuję :)
Pozdrawiam:)
Wiersz pisany wielkim uczuciem,
emanuje chęcią pomocy i oddania.
Wspaniale gdy można kogoś takiego jak peelka spotkać.
Mam małą sugestię,można by twą ranę kochać - zamienić
na twoją,ponieważ jest to
archaizm,czasem w rymach się go
stosuje dla zachowania rytmu,ale
tutaj nie jest on niezbędny.
Oczywiście Autorka zrobi,jak uważa za stosowne.
Pozdrawiam ciepło:)