Dla Ciebie Mój Anielie...
Dla Ciebie kochanie...
Pamiętasz, jak mnie zobaczyłeś...
Ciekawe co wtedy sobie obmyśliłeś...
Bo ja myślałam, że będziesz kochał mnie bez
końca...
Tak jak gwiazdy są na niebie do
wschodzącego słońca...
Pamiętasz, jak mnie całowałeś...
Mówiłeś, że tak nigdy nie kochałeś...
Twoje dłonie błądziły po moim ciele...
Ale czy ja tak pragnełam wiele...
Lecz teraz mnie nie pocałujesz...
Nie powiesz:,,Przytul, a nie pożałujesz"...
Nie poczuje Twoich rąk na moim ciele...
I nie usłysze:,,Tak bardzo kochałem tylko
Ciebie"
Lecz teraz mogę tylko marzyć...
Żebyś mnie uczuciem darzył...
Żebyś dotknął moich ust..
I powiedział ,,Ja Cię kocham znów"
Może kiedyś znów będziemy razem...
Może znów dotykać bedziesz mnie...
Ja w to wierze nie przestane...
Bo ja niezapomne nigdy Cie...
Dlaczego mnie zraniłeś?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.