Dla Cvaldy(cvaldy z bej,rzecz...
fajne wiersze ma...Ona...nie znam Jej przypadkiem trafiłem(śpiący i znużony)na Nią... i jakoś tak lepiej mi się zrobiło...do snu... a cały opis tej historyjki macie poniżej...:)
zatrułem się smutkiem i...
i spadałem już w dól
w dól nocy milczącej i...
i gniewnej
leciałem tak na w pól...
w pól żywy i martwy
bez nadziei,bez wiary
wiary na lepsza noc...
i...
POCZUŁEM DOTYK JEJ...
i...
i wtedy noc przybyła
noc lepsza...
utuliła mnie ciepłem swym i...
i sen przyszedł
sen dobry
dobry sen...oczy zamknął mi i..
i...
...no i właśnie teraz trwa sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.