DlA MaRtYnKi
jak powiedziałam tak zrobiłam:D
Moja kochana Martynka
czasem jest poszczelona, zwariowana,
fantastyczna
jednak nigdy nieumiem jej do konca
rozgryść...
co się kryje pod tą małą główką z dwona
dredami???
jednak to nie ma znaczenia najważniejsze,
że jej moge zaufać i się zwierzyć ze
wszystkiego....
Martynko naprawde cię lubię:D
autor
nascielatek
Dodano: 2006-11-15 08:58:44
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.