Dlaczego?
„Dlaczego?”
Jestem jak dziecko
Siedzę i płaczę
Wspominam swą miłość
Wspominam w rozpaczy
Czy ktoś mi pomoże?
Czy wie jak to jest?
Czy wie co to miłość?
Czy wie jak to znieść?
Dławię się łzami
Już mam tego dość
Chcę krzyczeć w niebiosa
Bóg przecież gdzieś jest
Lecz on mnie nie słyszy
On widzi mój grzech
Stąd moje cierpienie
Radości mej kres
Dlaczego nie umiem
Być z Tobą jak chcę?
Dlaczego ta miłość
Tak tragiczną jest?
To zazdrość powala
Jak drwal drzewa pień
Przytłacza i gniecie
Nasz cudowny sen
Komentarze (2)
Rozpacz po utracie - wykrzyczana!
Na to pytanie trudno znaleźć odpowiedź mimo że wielu
podpowiada-no cóż taka miłość jak nasz ogród
róż,trochę z kwiatami trochę z
kolcami-pozdrawiam,ładny wiersz!