Dlaczego Boże....?
dlaczego wciąż i wciąż trzeba walczyć o tą jedną chwilę życia...
Boże tak cierpi, powiedz
dlaczego…?
Ciało i dusze rozpacz przytłacza,
Czy tak zasłużyć trzeba na niebo,
I tak się dostać do Twego świata…?
Chociaż nadzieja jeszcze została,
Z wiarą ku Tobie wznosi swe oczy,
Ludzka istota jest taka mała,
Boże …a może tak się z nią
droczysz.
Tak jak tonący za brzytwę chwyta,
By jeszcze chwilę jedną zachować,
A dzień w cierpieniu za dniem umyka,
Może tak mógłbyś dziś poczarować
Spraw by się mogła z koszmaru zbudzić
By nie musiała się w nim pogrążać,
Choć ma do koła przyjaznych ludzi,
W Twoich ramionach chce przecież zostać.
Tak wiele możesz uczynić Panie,
Bo przecież wielka jest Twoja siła,
Popatrz …wciąż walczy, czy wiarę
złamiesz…?
Spraw, by marzenia swoje spełniła.
daj Boże siłę wszystkim, którzy walczą z chorobą....
Komentarze (21)
wzruszył mnie wiersz bo piszesz dla innych aby Bóg
pomógł zachować życie Piękny wiersz Wartościowy,
pięknym słowem poezji napisany Duży plus
Trudno jest pisać o cierpieniu tak, by zachować
nadzieję. To trudny temat, ale trzeba go poruszać, bo
cierpienia jest tak wiele.
wzruszająca modlitwa a raczej prośba ale i okazanie
niezrozumienia dla sprawiedliwości choć się godzimy
serca bólem gości smutek - nakłania wiersz do
przemyśleń - godny uwagi polecam:)))poz.
piękna rozmowa z Panem Bogiem...
Nie wolno zatracić nadziei, trzeba wierzyć do końca i
nauczyć się pogodzić z tym co nieuniknione...wszystko
w rękach Boga
Trzeba wierzyć,trzeba walczyć do końca i pogodzić się
z tym co zaplanował nasz Pan,On wie co robi,ja życzę
wszystkim chorym sił, dużo sił do walki z chorobą.