Dlaczego Boże
Tyranom oddałeś władzę,
by tu rządzili na Ziemi.
Ciągle ktoś jęczy i płacze,
nienawiść wkoło się pleni.
Zabrałeś ludziom rozum,
sprowadzasz na nich nieszczęścia.
Bieda się z bryndzą panoszy,
głupota zaś bywa święta.
Trzęsienia ziemi, potopy,
katastrofy, wojny, nędza.
Złoczyńców hordy się plenią,
w kościołach diabeł mieszka.
Modlą się ludzie do Ciebie,
bo może się ulitujesz.
Ty się spokojnie przyglądasz,
jak jeden z drugim morduje.
Wybacz, że Cię nie rozumiem,
chociaż bardzo bym chciała.
Lepiej nie kochaj mnie wcale,
bym cierpieć tu nie musiała.
Komentarze (60)
Troilusie nie czytałeś, nie rozumiesz, stąd takie
głupoty wypisujesz. Swoją nieznajomość Pisma
udowodniłeś mi nie raz, nie dwa! Coś tam słyszałeś, że
dzwonili w kościele, ale nie wiesz, w którym :)
Wybacz, ale dyskusja z Tobą na ten temat jest
bezsensowna. Pozdrawiam :)
Bez odbioru.
Autorka wybaczy mój nerw :)
I jeszcze bardziej się Go zrozumie, śledząc jego
czyny! Potop, Sodomę i Gomorę, torturowanie Hioba i
Teresy z Avili. Zwyczajnie wynalazek stworzenia świata
mu się nie udał, stąd jego frustracje.
Gdy się czyta Jego Słowo, to się wszystko rozumie ;)
Pozdrawiam :)
Leon.nela - "Stwórca" a nie stwórca. Warto się tak
wymądrzać z kolejną interpretacją i "bezdowodem" Jego
błędów?
I mnie nachodzą takie refleksje.
Miłego dnia :)
często przychodzą nam takie myśli do głowy, ale to nie
Bóg jest winien, a człowiek
Ładny wiersz z chwilą zadumy...
Pozdrawiam milutko Loka:)
odpowiedź dla staż stwórca błąd popełnił dając
ludziom wolną wolę równocześnie Sam nie do końca
przemyślanie stworzył człowieka tworząc go nie tylko
na swój obraz czyli z wyglądu jesteśmy tacy sami ale i
na podobieństwo czyli charakter
stąd równocześnie okazał słabość postawienie diabła to
okazanie równość w potędze ich obu a obecność wielu
bóstw na ziemi pozwala domniemać dlaczego my jesteśmy
tacy boscy z charakteru skoro oni nie mogą dojść do
porozumienia to jak my się mamy do tego
Niezbyt dojrzała refleksja, szukania winy i sprawstwa
ziemskich problemów w Bogu, zamiast w sobie i ogólnie
w człowieku. To trochę takie usprawiedliwianie się, że
Stwórca jest przyczyną wielu problemów, a nie my sami.
Bardzo wymowny wiersz,
mam podobne uczucia i to często, niestety.
Pozdrawiam loko serdecznie
Podpiszę się pod komentarzem mariat
by nie powielać myśli
Pozdrawiam serdecznie
Rozgoryczenie tłem tego wiersza, ale odpowiedzieć i
podpowiedzieć nie potrafię, bo jestem w podobnym
nastroju.
Bóg nie załatwi za człowieka trudnych spraw.
Ingerowanie w wolną wolę zniszczyłoby plan Boga.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam :)
świetny, refleksyjny...raczej nie doczekamy
odpowiedzi, a też mam wątpliwości i nie rozumiem...+:)
pozdrawiam loka
to złe korzystanie z wolnej woli
jest powodem że boli...
(tak myślę)
+ Pozdrawiam