Dlaczego Boże
Tyranom oddałeś władzę,
by tu rządzili na Ziemi.
Ciągle ktoś jęczy i płacze,
nienawiść wkoło się pleni.
Zabrałeś ludziom rozum,
sprowadzasz na nich nieszczęścia.
Bieda się z bryndzą panoszy,
głupota zaś bywa święta.
Trzęsienia ziemi, potopy,
katastrofy, wojny, nędza.
Złoczyńców hordy się plenią,
w kościołach diabeł mieszka.
Modlą się ludzie do Ciebie,
bo może się ulitujesz.
Ty się spokojnie przyglądasz,
jak jeden z drugim morduje.
Wybacz, że Cię nie rozumiem,
chociaż bardzo bym chciała.
Lepiej nie kochaj mnie wcale,
bym cierpieć tu nie musiała.
Komentarze (60)
Dlaczego Boże?na to pytanie od wieków brak odpowiedzi
ale wiara nadzieja miłość niech w nas zawsze
siedzi..amen.dobrej nocy życzę.
Czy dziś loka cała w lokach? :)
On będzie Ciebie kochał zawsze i nie zawiedzie ..
Bardzo smutna i gorzka refleksja...
Oddałaś dokładnie to, o czym i ja często myślę. Ale
wiele byłoby inaczej, gdyby ludzie byli jednomyślni i
nie bali się wspólnie złu przeciwstawić.
Pozdrawiam najserdeczniej z ciepłym uśmiechem. :)
Niech wiara w dobro i rozum swoim działaniem zawsze
prawdę na piedestał wynosi...o to każdy z nas Polaków
tych rządzących prosi...a Ty Boże miej baczenie na to
"mądrych" nam rządżenie...refleksja się ściele w
kaźdej strofie...pozdrawiam ciepło
Refleksyjnie bardzo i emocjonalnie.
Pozdrawiam loka.:)
Czasami lepiej, gdy po prostu coś się skończy zanim
poważnie się zacznie... Pozdrawiam serdecznie +++
Każdy z Nas zadaje sobie to pytanie "dlaczego?"
Pozdrawiam
Świetnie i z wiarą.
milyena: jeśli jest tak jak piszesz, to jakim to
prawem piszesz, że nic nie rozumiem. Ja nie miałbym
odwagi, np. napisać pod Twoim adresem, że np. :
czytasz i czytasz te biblie a nic z nich nie
rozumiesz. Teoretycznie jest to możliwe, ale ja
bezwzględnie twierdzę, że Ty czy ja coś innego z tego
czytania rozumiemy i inne wnioski wyciągamy. I nie ma
tu żadnego znaczenie ile stron każdy z nas przeczytał.
Nie napisałam, że wiem wszystko, więc nie rozumiem
Twojego szyderstwa.
Sam wielokrotnie pisałeś, że nie czytasz Biblii, bo
nie ma odpowiedniej dla Ciebie wersji.
Moja ocena Twojej niewiedzy biblijnej opiera się na
Twoich wypowiedziach w tym zakresie. Ja Ci żadnych
praw nie odbieram.
milyena: popatrz ja też lubię jak mi zarzucasz
niewiedzę. Ale jest mała różnica, ja nie udaję, że
wszystko wiem czy rozumiem, ale mam prawo do
przedstawiania swego zdania. Ty natomiast wszystko
wiesz.
Lubię Troilusie, gdy się ze mnie nabijasz :) Wtedy
wiem, że jestem na właściwej drodze :)
Pozdrawiam :)
milyena: jak to miło poznać kogoś, kto wszystko wie i
rozumie. Każdy dzwon rozróżnisz.