Dlaczego jak kobieta...
...przez łzy mówię te słowa -
W cieniu...
- Pod twoimi skrzydłami...
Ujrzałam ciszę...spokój – raj...
Aniele wprowadziłeś mnie tu...
Nie pytając się – czy chcę...
Oczarowana tym miejscem – Tobą...
Spowita marzeniami...
Otulona pragnieniem...
Czuję twoją bliskość –
Twoje dłonie na mych ramionach...
Powiedz – dlaczego ja kobieta...
Nie mogę Ciebie pokochać...
- Jak człowieka...
– Aniele wybacz mi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.