dlaczego tak sie stalo
znowu myśli dziwne mam
znowu sama w domu
przy zapalonej świeczce
me łzy po policzku spływają
znowu pojawiłeś się dziś
smutek na mą twarz przyniosłeś
przypomniały się dni,
w których tak skrzywdziłeś mnie
lecz Ty nic nie rozumiałeś
ile bólu sprawiłeś mi
teraz przechodzisz obok
nie mówiąc nic
patrzysz z obojętnością
czy gwałt to dla Ciebie nic?
czemu to zrobiłeś?
rany, które zadałeś ...
pozostaną na zawsze ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.