Dłonie
Wszystkim pRofesorom Elitarnego lic nr II:)
Z zawrotną szybkością!
Bez chwili wytchnienia
Z nadludzką łatwością
Bez cienia zmęczenia
O ręce! Notatka ta dzisiaj nam
dyktowana
Tak trudna , zawikła
Klasa jak po bitwie –
zmaltretowana
Ręce nasze biedne!
Włączcie zasilanie!
Bo nas przy tym pisaniu
śniadanie zastanie !
Nie dajcie się zwieść!
Pozory...To nie jest zmęczenie!
Toż dopiero ósma kartka zapisana...
Co najwyżej lekkie kciuka nadwyrężenie.
Lecz cóż to
Ta ósemka to dopiero cisza przed burzą?
Nie dajcie się!
Rehabilitacja nadgarstka kosztuje zbyt
dużo!
W powietrzu czuć
zapach...plastiku...syntezy...
Czy to elektryczny , wolno mówiący
lektor?
Nie! To dla nas zaczynają malować
protezy!
Nie pomoże tu ciepło i rodzinna watra
Myślisz : notatka
Od razu nasuwa się komentarz
Po prostu masakra!
Na chwilę się oderwać
Od brązowego blatu sklejki
Zapomnieć o przygodach Domejki i Dowejki
Unieść dłonie do góry
By przypomnieć sobie
Że ma się ręce...a nie marionetki pociągane
za sznury!
Pomyśleć o dobrych czasach
Gdy zamiast zapisywać kartek tony
Malowało się księżniczki , oglądało
Pokemony...
Wyobrazić sobie , że nie jest się w
szkole
Na lekcji historii na przykład
Lecz w gabinecie odnowy
Słuchając o pielęgnacji rąk wykład.
O ręce moje zmęczone!
Chociaż jesteście tak młode!
Jak po wykopkach wasze palce
Bez MP3 na ławce.
Niemoc ogarnia i smutek!
Bez palców będzie kikutek!
Nie będzie czym pisać na polskim
O tym gdzie żył Kochanowski...
Nie będzie jak pisać notatek
O licznej gromadce jakiegoś wieszcza
dziatek.
Jak tragiczna będzie lekcja wielce
Gdy słowa nie zapiszemy o
„Kamizelce”!!
A na samą myśl o braku notatki w
zeszycie
Z tematu „ Chłopi”...o Jagnie i
Borynie
Łzy rzewne do oczu się pchają
I cały ich wodospad na białe kartki
płynie!
Nie dajmy się tak zniekształcić!!
Razem! Będziemy walczyć!
O dobro rąk naszych – wspólnych
Wolniejsze tępo...mówiąc ogólnie.
Musimy stawić czoła!
By szybkość była zwolniona
Tępo się umiarowiło
A w zeszycie wszystko było
BYŁO , JEST I BYĆ MUSI...
Bo czarna przyszłość nas czeka
Bez notatki w zeszycie
Np. o Kijowskiej Rusi.
Z prozbą o wloniejsze tępo dyktowania notatek:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.