Do Babci
Jesteś tak daleko
a zarazem tak blisko.
Uśmiechasz się do mnie
przez strumień łez płynący.
Stoisz koło mnie a ja Cię nie widzę.
Czuję Twoją obecność
rozglądam się dookoła
a tu tylko szar rzeczywistość.
Ja tęsknię, myślę nie rozumiem...
Ty czuwasz, patrzysz,
strzeżesz od złego...
Kiedy byłaś, widziałam Cię,
teraz Cię nie ma, a nadal tak jest.
Kiedy byłaś słyszałam Twój śmiech,
a teraz... teraz jest cicho.
Ty patrzysz na mnie i uśmiechasz się.
Ja myśle o Tobie i smuce się
Kiedyś się spotkamy, zobaczysz.
A teraz bądź przy mnie .
Chcę czuć Twą obecność i...
zawsze wiedziec ze jesteś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.