Do Ciebie , K.
Tak bardzo Cie potrzebuję i zupełnie nie
wiem jak do Ciebie dotrzeć... Tak blisko
Ciebie, a jestem chyba najbardziej obcą Ci
osobą na całym świecie... Rozmowa... To tak
wiele dziś dla mnie znaczy. Nie żądam cudu,
wiem jak jest... Ale ciężko jest
przechodzić obok Ciebie, jakbyśmy się w
ogóle nie znali... Tobie dam wszystko,
tylko dlaczego Ty nie chcesz brać? Nie
potrafisz mnie pokochać? To dlaczego mi o
tym nie powiesz! Potrzebuje Cię... Czy Ty
naprawdę nie widzisz, jak wiele dla mnie
znaczysz...? "Kontakt"... Tego tak bardzo
teraz nam brakuje... Ale dlaczego...?
Wiesz, zawsze myślałam, że wszystko czego
potrzeba mi do szczęścia, to tylko ta
świadomość, że jesteś mój... Jesteś?
Codziennie robię wszystko, żeby zwrócić na
siebie Twoją uwagę... Czemu poprostu nie
powiesz, że jestem Ci niepotrzebna, że już
nic nie czujesz, kiedy ze łzami w oczach i
nadzieją w sercu patrzę na Ciebie każdego
dnia... Tego nie da się nie zauważyć...
Jestes na wyciągnięcie ręki, a czuje jakbyś
z każdym dniem oddalał sie ode mnie o
następne kilometry... Nie jest jeszcze za
późno... Ja tak bardzo chce z Tobą być! A
Ty...? KOCHAM CIĘ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.