Do dłoni
po co wskoczyłaś w mrowisko
nie czujesz pióra
drżysz jak dziecko przed karą
nad bladą kartą
choć głowa ma tyle pomysłów
stawiasz koślawe kreski
jakbyś miała Parkinsona
głaskanie nie pomaga
ani słowo pełne dobroci
choroba cię zmogła
do licha
A wiersze?
Komentarze (28)
To straszne, ale cóż, takie życie. B. dobry wiersz.
Pozdrawiam
Poezja kwitnie w Tobie ale blokada - to mrowisko- robi
swoje. Szukasz form ale wcale to nie takie proste.
Stąd tak pusta kartka:) Tez tak miewam:)
może to zespół cieśni nadgarstka,,,pozdrawiam :}
głęboka myśl, ładna refleksja.
Dobry wiersz, nie zawsze
mamy sprzyjające warunki do pisania, nie zależą one
tylko
od nas.
Pozdrawiam :)
Ładnie, bardzo głęboki wiersz. Pozdrawiam Ewuszko:-)
właśnie... co teraz, choć największym przekleństwem
byłaby niemożność czytania; dobrze poprowadzony wiersz
a jeśli głos mam do baletu krzemko?
Jeśli pióro w dłoni myśli nie dogoni to trudna sprawa.
+ Pozdrawiam serdecznie
stary podał sposoby pokonania buntu dłoni, podpisuję
się pod nim:) Miłego dnia.
Ładnie Ewuszka
Pozdrawiam:-)
Czasami rzeczywistość tak potrafi przytłoczyć, że
ukochane, pielęgnowane jak dzieciątko wiersze staną
się efemerydą. Pozdrawiam na miłe popołudnie:-)
Można czytać lub dyktować.