Do parteru
Wnet pozostaną tylko marne
szkielety. Buki złoto trwonią.
Dzisiaj, odjechał punktualnie...
W przeciwną stronę, nie, nie w moją.
Nie moje... krzesła, stół, kanapa,
na wskroś przez ogród wąska ścieżka,
i świątecznego świerka zapach,
choć bombki na nim pozawieszam,
gdy już zagrudni się kalendarz,
mróz szyby liźnie po kryjomu...
Marznę, bo ciepło się zagnieżdża,
moje, nie w naszym...
w twoim domu.
Zosiak
Komentarze (125)
Do parteru- szkoda, że życie co i rusz nas ściąga do
parteru, odczytuję na smutno.
Ojej Zosiaczku jaki sugestywny przekaz, już widzę
oczami wyobraźni jak na paluszkach coś się skrada i
liże szybki a do tego jak napisała Alicja zagrudni,
błyszczy jak prawdziwy brylancik:)))) Takie maleńkie
cudeńko:))
Oh,poruszający do głębin wiersz.Ten parter zmieni się
w coś wspaniałego-za chwilę.
Pozdrawiam-serducho:)
To cicha tragedia - żyć w nie swoim miejscu. Może to
tylko stan przejściowy?
Wzruszający wiersz.
Bardzo smutny,ale wyczuwam w nim nie rozpacz,lecz
pogodzenie się z losem.Śliczny.Pozdrawiam.
Zagrudni - nie wiem czy Twój, ale ładny.
Takie coś, takie jedno słowo, pojęcie, myśl, coś, co
sprawia, że wiersz zabłyszczy jak oczko w pierścionku
- to właśnie lubię :)
Serdeczności.
No to już kapię po cichutku kap, chlip, kap... ptri(to
w chusteczkę). Dobranoc :)
Zoro, gdy nie wiem, to mówię, że obie formy poprawne:)
nie chlip za głośno, bo Zosiak chyba juz śpi, ciiii...
buuuu!
bomi
u mnie się mówi - świerka i do takiej formy przywykłam
:)
Zosiak - koniecznie zgłoś ten wiersz do (na) konkursu
(konkurs). bomi, która forma poprawna?
No dobra, idę współodczuwać z peelką. Może być
głośno...
czyli obie poprawne, a jak Ty byś napisała, Zoro -
zapach świerka czy świerku? w nagrodę Zosiak zmieni ci
poszewkę:))
Calutka przemoczona przemogłam się i poszukałam:
http://odmiana.net/odmiana-przez-przypadki/%C5%9Bwier
http://pl.wiktionary.org/wiki/%C5%9Bwierk
i teraz mogę:
na kon(chlip)kurs go (chlip).
I kto mi zmieni poszewkę na poduszce buuuuu...
dobranoc:) chciałam Cię trochę rozweselić tym
parterem, bo wiersz przeraźliwie smutny... chlip
chlip,
Zosiu, chyba obie formy poprawne, osobiście lepiej mi
brzmi /świerku/, ale Ty tu rządzisz:)
ladnie, swierka, czy swierku? dalabym "moje, w nie
naszym domu", pozdrawiam
Rhea ma racje,piekne sa Twoje wiersze,pozdrawiam
serdecznie
Bardzo dobry, melancholijny wiersz.
Ile razy życie sprowadza nas do parteru, smutne ale
prawdziwe.
Podoba mi się.Pozdrawiam serdecznie.