do poezji
tys jest zrodlany potok w ktorym wody
nici
jedliny zapach nad brzegami oczka stawu
takze podmuch jesieni ktorym wiatr sie
sprzykrzyl
i kto tu posiadl twych urokow chaszcze
prawie ...?
zapalasz znicze sprawom ktorym nie skonal
czas
rozpalasz skamieniale dusze ognia
blaskiem
scielisz sie najwygodniej jak wielobarwny
las
tak samo wciaz czytelna o zmroku czy
brzaskiem
poezjo - rozmarzlino ziemi wszystkich
wiekow
wedrowcze niepokorny zza stu lasow i
morz
dzianino najczystsza wsrod piekniejszych
atlasow
zywiczniejsza posrod wszystkich
najpiekniejszych roz
dzien bez ciebie bylby jak bez wladzy
sniadania
rym bez ciebie oznaka bylby niewyspania
Komentarze (23)
ladny wierszyk pozdrawiam
Ładnie o poezji.
Pozdrawiam
Też mnie tak do niej ciągnie... Ukłony 'D
Bardzo pięknie. Dużo świeżych metafor i innych środków
wyrazu. Zachowane ramy i rytm wiersza. Nawet ta
odrobina patosu nie razi. Gratuluję, pięknie...
Cudowne te rymy i metafory, co za poezja! Poryczałam
się zwłaszcza przy tych fragmentach:
"jedliny zapach nad brzegami oczka stawu"
albo:
"i kto tu posiadl twych urokow chaszcze prawie ...?"
lub:
"dzien bez ciebie bylby jak bez wladzy sniadania"
Toteż bardzo cieplutko
pozdrawiam!
W głowie kłębią nam się myśli, które spać nie dają, a
nad rankiem wierszyk układają. Pozdrawiam
ładnie nie potrafię pisać sonetów szacunek pozdrawiam
z Przyjemnością:)