Dobra rada
Gdybym była tobą,
pochowałabym maski,
bukiety,
słodkie słówka,
rekwizyty.
Nie pielęgnowałabym
błysków w oku,
nie kolorowałabym uśmiechu.
Kobiety szukają ogolonych
chamów pod krawatem
głuchych na zawołania,
co wala pięścią w stół
i wybierają.
Nie stawiam poprzeczki
ponad twój nos.
Nie jestem typową kobietą.
Bądź więc tam, gdzie twoja tęsknota.
Kochaj zawsze po raz pierwszy.
Mów tak, by szept oderwał
się wreszcie od ścian.
autor
kingula:)
Dodano: 2011-02-28 12:38:21
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo mocne i wyraziste myśli przewodzą w twoim
wierszu....szkoda ze nikt tu nie zajrzał....a
warto....