dojrzały owoc
pamiętam te oczy gdy łzy z nich płynęły
wycierałem tobie wycierałaś też mi
takie chwile są trudne piękno zostaje
żegnaliśmy miłość pewni że na zawsze
mijały tygodnie miesiące i lata
dzieliły nas lasy jeziora i łąki
w sercu zapomniana schowała się miłość
po latach zakwitła jak wiosenne kwiaty
na zewnątrz się różnią kolor bardziej siwy
czas trochę pozmieniał już wnętrze
sprawdzone
owoc tak dojrzały z pewnością jest
słodszy
gdy zanurzysz usta przyjemność powraca
Komentarze (28)
Dojrzały owoc ma w sobie mnóstwo świeżości i
delikatności.
Jak dobrze, że wierszem to dostrzegasz i doceniasz.
Pozdrawiam Wojtku :)
Młodzieńcza miłość nie zawsze
jest trwała, a spotkanie po latach potrafi ją
rozbudzić i tu nasuwa się pytanie. Czy to miłość, czy
tylko zauroczenie? Jeżeli jest
prawdziwa, to tym bardziej słodsza.
Pozdrawiam Wojtku.
Bardzo mi się podoba taka słodziutka miłość :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłości takiej się nie zapomina, rozmarzone, miłosne
wersy w treści i w puencie, pozdrawiam serdecznie.
To nie przypadek, że spotkali się znów. Pieknie o
dojrzałej miłości. Pozdrawiam ciepło Wojtku :)
Dojrzały owoc ma bardziej wyrazisty smak i barwę, daje
więcej soku. Ale też trzeba bardziej uważać, żeby nie
uszkodzić.
Pozdrawiam Wojtku :):)
taką miłość trudno zapomnieć.
każda miłość jest piekna, byle była prawdziwa
każda ma swój urok i barwy
i nigdy nie blaknie
a serca bez nich biją
jak nieżywe
pozdrawiam serdecznie Wojtku
:)
Jakoś tak razem piszecie- jak w tandemie- ale
rozumiem.
Miłość och ta miłość.
Ładnie.
Masz rację Wojtku. Dojrzały owoc jest z pewnością
słodszy. :)
Czy człowiek bardziej, czy mniej siwy, ważne że
szczęśliwy.
Nie tylko nasze wspaniałe Koleżanki wyrażają podziw
dla Twoje subtelności i ciepla w wierszach. Ja z
przyjemnością przyłączam się do tych głosów.
Przyjmiesz mnie do grona fanów?
Pozdrawiam serdecznie. :)
dziękuję skraczek. pozdrawiam.
Kri, pięknie piszesz ale często życie pokazuje inne
zachowania. Dziękuję za ciepłe słowa zwłaszcza, że też
tak myślałem, dzisiaj oceniam to bardziej jak mówią na
trzeźwo bo można wpaść jak śliwka w kompot. Pozdrawiam
serdecznie miłego wiosennego weekendu.
Przepiękne, pozdrawiam
Stareńki Amor strzela na oślep, a kiedy strzała
miłości dopada kochamy na amen.Miłość nie zważa na
cyfry, na włos pszeniczny czy srebrny z jednakową siłą
bierze wszystkich w niewolę i nadaje życiu sens.
Wersy mówią o odrodzeniu miłości,
piękny wiersz pisany sercem i duszą
prawdziwego romantyka,
pozdrawiam serdecznie:)