Dokąd i po co.

dylematy bliskie każdemu...

.SZCZĘŚCIE
różnie jest rozumiane przez ludzi. Niektórzy twierdzą,
że można być szczęśliwym posiadając dużo pieniędzy,
wiele dóbr materialnych, zdrowie cielesne, wysokie
wykształcenie, uznanie u ludzi i często na osiągnięcie
tych celów poświęcają całe swoje życie nie mając już
czasu z tego korzystać. Często więc jest tak, że
'pobuduje się, ogrodzi i odchodzi'. Do takiego wniosku
doszedł też król Salomon, któremu niczego nie
brakowało Kaz.2:4-11. Biblia informuje więc nas czym
jest prawdziwe szczęście i tak w Ps.1:1-6
przedstawiono co powinno być celem naszego życia aby
odnieść trwałe korzyści. Wymieniono również
błogosławieństwa Boże jakie mogą otrzymać ci, co
wysoko cenią sobie wartości duchowe Ps.37:23-25,
23:1-4, 55:23, 127:2, Prz.3:5-8. Warto wziąść sobie
do serca te rady, ponieważ ten sam król Salomon
stwierdził na końcu iż najważniejszym jest jednak
przestrzeganie przykazań Bożych Kaz.12:13,14, kiedy
człowiek czuje, że ma uznanie w oczach Bożych a obecne
problemy traktuje jako przejściowe.

Każdy chyba zadaje sobie pytanie
dokąd zmierza i jaki jest sens jego wędrówki, ono
towarzyszy nam od zarania, nawet Herbert o tym pisał,
również.
Mimo upływu czasu pytanie często jest wciąż dla
większości z nas zagadką, jak sądzę...
Pozdrawiam moilczko serdecznie:)

Temat trudny i niełatwy do jednoznacznej odpowiedzi
"Kim jestem". Wiesz, kiedyś na studiach wykładowca
zadał nam pracę semestralną właśnie mieliśmy napisać
"Kim jesteśmy", wyobraź sobie, że mało kto zaliczył.
Żeby odpowiedzieć sobie kim jestem i po co żyję,
musimy najpierw zaakceptować siebie! jakimi jesteśmy
MY, sobie tylko znani, tak od serca, nie oszukując
siebie, przecież tylko my wiemy, jacy jesteśmy
naprawdę, a jacy musimy być, bo tak nam inni kazali,
wtłaczając w jakieś ramy, swojego postrzegania nas.
Kończąc powiem Ci, że te cholerne lęki nas ograniczają
przed wszystkim i samoakceptacja, ale warto mieć i
pielęgnować swoje JA i optymizm. I tym optymistycznym
akcentem - kończę mój komentarz. Pozdrawiam serdecznie
Molico buźka

Po co ? By korzystać z cudownej natury i darów nieba
póki słońce świeci. Więcej wiary w siebie
i przekonania że warto żyć, mimo zła jakie opanowało
nasz kraj przez polityków. P0zdrawiam

Po to by cieszyć się każdą chwilą

jak to po co? by cieszyć się nocą