Dół
Ojcze...nie odchodź... :(
Włożyli Cię Kochany Ojcze do drewnianej
trumny...
Przykryli drewnianą deską...
Zabrali Ci jasność...Jasność,która dawałeś
przez wszystkie swoje lata całemu
ludowi...
A teraz oni Ci ją odebrali...Dlaczego??
Za kilka chwil wsadzą Cię Ojcze Święty do
dołka...
Tam będzie Twój nowy dom...
Powinieneś być tu teraz z nami...
Ale Ty Ojcze leżysz między drewnianymi
deskami...
Dlaczego?
Tak bardzo mi Ciebie brak
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.