Dopasowana radość
W strzępach porozrywanych dni
w tlącym się żarze niemocy
z mozołem dopasowujemy radość
przygasające ognisko niemocy
Dorzuć uśmiech w palenisko
błogość niech ogniem rozbłyśnie
Zobacz ile pragnień, szczęścia!
Smutek spłonął w swym zamyśle.
Komentarze (8)
Spontaniczna radość jest pewnie najbardziej
dopasowana !Wiersz ciekawy choć "dziwnie "brzmi
momentami .Dużo ognia - wielka potrzeba ciepła,brak go
- ciepła? Nie wiem co można zrobić z kończącymi
wyrazami drugi wers i czwarty"niemocy" .Jeden można by
zastąpić ?Twoje wiersze to galaktyka delikatności !Ach
to życie ...Pozdrawiam
zaskakujące metafory i klimat wiersza...jak
najbardziej chciałbym zobaczyć jak płonie
smutek....aby radość mogła żyć...pozdrawiam
Bardzo radosny :) ale szczęścia zbyt dużo, chodzi mi o
to, że aż dwa razy i blisko siebie wyraz "szczęście".
Może warto zmienić jedno na synonim, choćby na
"błogość" (popraw tlącym) :)
bardzo ładny :) "szczęście niech ogniem rozbłyśnie"
pozdrawiam
czasami ogień trzeba rozpalić w sercu na nowo, uśmiech
na pewno pomoże...
Ładnie wiele ładnych epitetów
i też bardzo mądry :)
Dorzuć uśmiech w
palenisko.........................ciekawe jak płonie
uśmiech :))))))))))) ładnie :))))
Najpierw korekta-literówka w ciężarze oraz zamyśle.
Poza tym nie mam żadnych ale ponieważ jest ładnie i
przemyślanie. Pozdrawiam!