Dopóki można
Nie będzie tak jak dawniej,
a nawet tak jak dziś,
pomińmy noce parne,
pomińmy dzikie sny.
Czas spojrzeć na okładki
i karty pośród ksiąg,
dwa razy się nie zdarzy
szyderczy uśmiech trosk.
Już inne grają filmy
i inny jest nasz świat,
nie można być dziecinnym
gdy znamy wiele prawd.
Dopóki grają świerszcze
nie żałuj swoich sił,
możemy w życiu jeszcze
rozkruszyć wiele brył.
A jednak chcemy więcej,
ścigamy cenny czas,
liczymy – może szczęście
przebiegnie przez nasz świat?
Budzimy się przedwcześnie
po szturmach wielu burz
i prawie na półsennie
zwijamy żaglom trud.
Gdy jeszcze mamy w głowach
tętniący życiem los
składajmy go od nowa,
by poczuł ciepło rąk.
Dopóki grają świerszcze
uśmiechaj się przez sen,
i pragnij złapać szczęście
łaknące naszych serc.
23.02.2013 Maria Sikorska
Komentarze (39)
Przeczytałam śpiewająco. Cieplutko pozdrawiam
Piękny optymistyczny wiersz. :)
Cudowny optymizm przebija z Twojego utworu. Bardzo na
tak :)))
Tak jak dawniej nie będzie, ale może niegorzej? Dopóki
grają świerszcze... pięknie piszesz. Pozdrawiam:)
Pasuje mi na piosenkę, bardzo melodyjnie płynie już
przy czytaniu. Podoba mi się :)
melodyjny, piękny wiersz.
dziękuję wszystkim za wgląd i komentarze:)
Tak właśnie jest.
Wciąż jesteśmy tacy sami, przynajmniej dopóki nie
spojrzymy w lustro.
Warto korzystać z życia.
Pozdrawiam:)
świetny wiersz pozdrawiam ;))
Piękny! Pozdrawiam Marysiu:)
warto jeszcze wierzyć w szczęście gdy wieczorem
słychać świerszcze,doskonale się czyta wiersz z mądrym
przesłaniem,ukłony
"dwa razy się nie zdarzy
szyderczy uśmiech trosk" - z tą nadzieją spróbuję
złożyć los od nowa, jak radzi autorka.
Wiersz pełen optymizmu.
Dziękuję i pozdrawiam.
Jaki cieplutki i melodyjny przekaz:))))Pozdrawiam
serdecznie:)
I pięknie, i mądrze. Takie teksty czyta się jednym
tchem.
Dopóki można,to trzeba:) Pozdrawiam.