Dotnij, pocałuj, pokochaj...
Dla Ciebie Jacku chociaż wiem, że pewnie nigdy tego nie przeczytasz.
Dotknij moich rąk, poznaj smak moich ust, pogłaszcz moje włosy, przytul mnie, złap mnie za ręke, pocałuj na dobranoc poprostu bądź blisko mnie. A ja dotkne Twych rąk, pocałuje, przytule i oddam Ci całą siebie, moje serce i dusze. Przekaże Ci wszystko co w sobie kryje... Może wtedy zrozumiesz, że ja usycham bez Ciebie, ale co z tego ? Czy to coś zmienia ? Jak długo jeszcze mam się odwracać na dźwięk Twojego imienia ? Jak długo wśród tłumu będe szukać Twojego cienia ? Bo ja poprostu ... Cię kocham.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.