Dotykowa palarnia opium
Dawniej pisało się zwykłe listy
Kleiło znaczki, słało koperty
Dziś ma się wszystkich w Twarzowej
Księdze
Na jedno wyciągnięcie Q W E R T Y
Tam się lajkuje lajkonikowo
Posty codzienne, nie tylko w piątek
Wisi na linkach kodem plecionych
Dotykowego świata zakątek
I wszystko super, mega i wypas
A na to uśmiech emotikonu
W tej wirtualnej palarni opium
Szczęście na pokaz
Łzy po kryjomu
dla Euterpe
autor
corcerebrum
Dodano: 2014-05-11 12:46:40
Ten wiersz przeczytano 1009 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
świetna puenta i dobry wiersz...
opium dla mas:))
To jest chyba obraz obecnego wieku ale realność mimo
to bardziej wiarygodna
Zamiast komentarza zacytuję tekst, który wczoraj
znalazłam tutaj, autor Ewa Marszałek. Idealnie
dopełnia to o czym napisałeś:
Epitafium
Tu leży miłość.
Pod klawiaturą umarła z cicha.
Gdy kochankowie, zamiast być z sobą,
Woleli ...klikać.
Pozdrawiam :)
Świetna zabawa słowami, choć wiersz poważny. Puenta
piękna.
No ba! Wsiąkamy - chcąc nie chcąc - w cybernetyczne
pejzaże. I tam i tu :)
Bardzo smutny wiersz, to niestety prawda że w
wirtualny świat często jest fikcją. Milutko pozdrawiam
i + wstawiam.
Mnie na fejsie nie ma,
więc w zasadzie, to nie wiem jak wygląda moja face -
tak jak kiedyś ,czy inaczej:)
Globalna wioska, wszystko w sieci, w pamięci telefonu,
Facebook na każdym kroku:-) pozdrawiam