DOŻYWOCIE
Dożywotnie
Zamknięta w swoim ciele
Za kratą myśli przyziemnych
Więzień nie z tego świata
I nie z tych zdarzeń miernych
Lecz wyrwę się stąd
Kiedyś na dłużej
Wyryję inicjały na więziennym murze
Wolność pachnącą w nozdrza pochwycę
wykrzyczę wtedy, że kocham Cię życie
Niepowstrzymane w górskich strumieniach
W wodzie błękitnej i w drzewa cieniach
autor
agatons
Dodano: 2007-05-19 15:41:04
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Oj nie chciałabym być w takim dozywociu...
musimy mieć szacunek do siebie samych i własnego ciała
po to tylko by szanować tez i innych