droga do sławy
chęci mam naprawdę szczere
i zadatki widać spore
wiem - przede mną jeszcze wiele
nim zostanę Nikiforem
wiadro farby jak nic pójdzie
pędzli kopa albo więcej
co do tego nie mam złudzeń
to nie przyjdzie tak naprędce
no a później już po wszystkim
spotka mnie to wyróżnienie
stanę się Polakom bliski
ich nadzieją i sumieniem
Komentarze (25)
Fajnie. Oby:-) . Pozdrawiam
Lekko i zgrabnie opisana droga do sławy,niech się
spełni.A dlaczego nie? Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz,pozdrawiam
"Mój Nikifor" się kłania. Zachęcam do obejrzenia. :-)
przypomniałeś genialną rolę Krystyny Feldman, jako
Nikifora:)
PPiękne marzenia zamkniete w pięknym wierszu :)
Pozdrawiam serdecznie
Do Celiny. Nikifor doceniony został po śmierci to
fakt. Oglądałem jego obrazy robią wrażenie dzięki
prostocie. Nieraz te swoje wierszyki porównuję do jego
prac, podobny charakter twórczości tylko nie ten
talent co on. :-))
Nikifor tragiczna postać. Pozdrawiam.
Nikifor - czytałem o nim w "ale historia" niezły
wariat z niego był...
Ale, nie od dzisiaj wiadomo, że najpiękniejszą sztukę
tworzą właśnie wariaci :)
Pozdrawiam.
No to szczęśliwej drogi.
Jak zwykle zgrabnie, rytmicznie, z sensem ;)
No to musisz Autorze bardzo kolorystycznie zacząć
malować, wiersz może posłużyć jako przykład i o
polityce też warto pomyśleć:))
Najważniejsze, to te chęci, a jak już zostaniesz
sławny, to nie zapominaj o Beju i wpadnij od czasu do
czasu z jakimś "malowidłem"
Piękne te Twoje marzenia, więc niech się spełnią, a
później już tylko będziesz odcinał kupony.
Pozdrawiam serdecznie:):):)
Nie lubię pewniaków, ale wesołych poetów, malarzy,
artystów to nie dotyczy:)
Pozdrawiam!
Rytmicznie i ze szczyptą humoru. Miłego wieczoru.
ładny rytmiczny ....wszystko przed tobą nigdy nie
jest za późno ....
pozdrawiam ;-)