Drzwi
Miłość Boga
jest jak drzwi otwarte
dla życia
któregoś dnia
naciśniemy na klamkę
i usłyszymy
proszę wejść
grzechu tego
wam nie poczytam
wystarczy spojrzeć
ile ziemia ma barw
tu macie radość
łzy i cierpienie
Ja jestem pośród was
jak z uczniami
przy ostatniej wieczerzy
jestem waszym cieniem
podporą nadzieją
słyszę każdą skargę
lament płacz
mówię wam jestem
drzwi nie są zamknięte
a wy klamki szukacie
macie wzrok
a nie widzicie
że serce Moje
jest otwarte
Autor Waldi
Komentarze (30)
drzwi do Boga zawsze są otwarte :)
Waldi zle mnie zrozumiales, mialam na mysli to, ze
ksiadz w kosciele wiecej mowi o polityce niz o Bogu.
Ja polityka sie nie interesuje, a w Boga wierze:)
Rzadko ludzie widzą nasze otwarte serca, ale ktoś w
końcu zauważy :) Pozdrawiam Cię Waldi1 serdecznie i
życzę udanej Majówki +++
Wiersz zatrzymuje, zapukamy tam wszyscy.
Pozdrawiam:)
Ostania strofa mówi wszystko Ot człowiek nie wiedomy
słabo wierzacy a jednak Bóg kocha ponad wszystko i
bezgranicznie
Pieknie Waldi !
Pozdrawiam serdecznie Życze słonecznej majówki :)
coś nie kumam tego "ile ziemia ma bar"
Może podpowiedź:)
Pozdrawiam:)
Ładnie piszesz, Waldi, o sprawach naszej wiary i o
tym, jak próbujemy to wszystko ogarnąć.
Pozdrawiam.
I tak bywa, mamy oczy, widzimy a zachowujemy się jak
ślepcy...czasem oczy są zbędne, mamy przecież serce z
wieloma barwami i ono to oczy na bodźce i obrazy z
zewnątrz...piękna refleksja...pozdrawiam
To smutne,patrząc nie widzieć,być obdarowanym i nie
chcieć przyjąć. Pozdrawiam.
Bóg drzwi ma zawsze otwarte jednak czasami boimy się
wejść
bardzo dobrze powiedziane pozdrawiam
niejeden kaznodzieja moglby sie od ciebie nauczyc, u
mnie wiecej o polityce w kosciele niz o Bogu...
milej slonecznej niedzieli zycze:*)
Bardzo dobry wiersz Waldi , zresztą jak każdy przez
Ciebie napisany
pozdrawiam
Moje tez serce otwarte i szczere. Dobranoc waldi:)
Dobranoc uciekam spać ..