Dwa domy
"Człowiek przychodzi na świat niemy i głuchy, lecz zawsze chce udoskonalać otaczającą go d o s k o n a ł o ś ć " - Leokadia Ogrodnik
*
Był dom
A w nim ludzie żyli - pamiętając o tym,
Aby Bogu powierzać:
p o w s z e d n i e k ł o p o t y
Obok domu był: płotek, malwy i rabatki
A w nich: tulipany, róże, irysy, bratki
...
Za domem rosła: cebula, rzodkiewka,
sałata.
Dalej sad, a w środku jabłoń rosochata
Za ogrodem pola ze swoimi zasiewami
I użytki zielone ze swoimi ogonami
Nad wszystkim, latały motyle i pszczoły
Wyżej skowronki, bociany, jaskółki,
sokoły.
A dalej
Krzyżują się różne rozstaje:
Tam: grzyby, jagody, sarny i gaje
Tam: kaczki, ryby i ich wodne środowisko
A tam: inne lasy ...
O nie!
To już ich rżysko!
Za to jest wielki most i
Długa szosostrada
Gdzieś z boku wielkie wysypisko
O którym, mówić nie wypada
W dali asfaltowy kłąb i spaliny
I dom piętrowy stoi przy nich
Są oczywiście balkony
Z hałasem chronionym oknem plastykowym
Duży bank, firma, pub, market,"Hades",
apteka
Grilli placyk do zabawy - wszystko dla
człowieka
Co, za wielkim szyldem - uśmiechem na
twarzy
K o s m i c z n e p r o b l e m y
rozwiązać zamarzył
Ciii!
/Niech sobie śni/
A gdy tak on
Może zbudujemy jednak
t r z e c i dom -
Komentarze (30)
Dzięki za temat ale sobie poczytałam
http://heklowanazapaska.blogspot.com/2013/05/historia-
filozofii-toffler-alvin.html
Janusze.k , ale poruszyłeś we lawinę wspomnień
:-)Przeczytałam Trzecią falę wiele lat temu i miałam
wrażenie, że to science fiction. Bosz.., jak ja tę
książke wtedy przeżyłam ;) a teraz ?? pewnie bym
pomyślała: ale to wszystko już znamy. Aż jestem
ciekawa teraźniejszego swojego odbioru tej książki.
bo mini
sorki ze zostawiłem Cię na koniec ale za to dłużej Cię
zatrzymam
no bo co
chciałoby się cosik trwałego na ostatek ?
i żeby o tym inni za Ciebie pomyśleli bez Twoich
kłopotów
A niejaki Cheops jak sam sobie za swego życia wymyślił
to i do dzisiaj jeszcze stoi
a spróbuj mu choć tego pozazdroscić leniucho jedna!
Sotek; Damahiel; zefir
dziekuję bardzo, chociaz szczerze powiem ze ciekawe
refleksje sa bardziej mile widziane niż wiadomości o
nich że są
zapraszam ponownie
A ja myślałam, że nie dałeś spacji. Grilli tez mi się
podoba:))
Ewa Marszałek
napisałem po lekturze "Trzeciej fali" Toflera
zdumiałem się przenikliwoscia jego spostrzerzeń i tym
że nie zauważył iż czas trwania kolejnych okresów
maleje bardziej niż w postępie geometrycznym
ZOLEANDER
i oto chodziło
Celina Ślefarska czy?
Grilli placyk do zabawy dobre pytanie, bo do końca
pewny nie jestem, choć wolałbym żeby było nie do końca
poprawnie obcokrajowcy kalecza nasz jezyk, to co [?]
ja też mogę :)
Grilli placyk do zabawy - tak ma być zapisane?
Mądra refleksja Ewo a ja natomiast słyszałam opowieść
jak to biznesmen przyjechał nad jezioro i wykładał
całą ekonomię na temat biznesu staremu rybakowi.
Firma, pieniądze, akcje, interesy, brak czasu na
cokolwiek, ale wszystko po to aby kupić chatkę nad
jeziorem i wreszcie odpocząć, gdy inni będą na niego
pracować. Rybak uśmiechnął się do biznesmena i
powiedział - ale ja to już mam. Pozdrawiam :))
Ciekawa refleksja, wiele momentów do zastanowienia...
Pozdrawiam :))
Kiedyś przeczytałam taką mądrą myśl: pierwszy dom
zbuduj dla wroga, drugi - dla przyjaciela, trzeci -
dla siebie. Co prawda dla mnie w Twoim obrazowym
wierszu najpiękniejszy ten pierwszy, ale ...nie
powstrzyma się już tego spadania po pochylni :-( I to
rzeczywiście dramatycznie o życiu..
Tak to już z ludźmi bywa. Refleksyjny wiersz. Dziękuje
za uwagi dotyczące mojego wiersza. Wszystkie sobie
cenię i korzystam z nich. Przemyśle i poprawię. Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)
a po co tyle kłopotów...
trzeci to nam zbudują,
z dębowych desek:) pozdrawiam
bardzo ciekawie napisane. pozdrawiam
Ciekawe pozdrawiam