Dwa słowa potrzebne od zaraz
Tęsknota znów mnie nokautuje,
marne to szanse na przeżycie.
Odarta dusza z marzeń, pragnień,
bezsennych nocy już nie zliczę.
Była przyjemna, wciąż się śmiała,
wspierała miłość sokiem z malin.
Pokrętna prawda drzwi zamknęła,
zaczęła cierniem smutku ranić.
Coś pozmieniała chyba znowu,
zabrała siłę, wiarę w szczęście.
A tak niewiele jej potrzeba,
tylko dwa słowa – pragnę, tęsknię.
Komentarze (21)
Pomaluj mi moje życie - chciało by się powiedzieć. I
użyj dwóch barw: pragnę, tęsknię. :) Bardzo udana
końcówka.
dwa zwykle słowa ,a mogą zmienić dzień z szarego na
kolorowy ,.wiersz uświadamia jak są ważne ,nie tylko w
miłości ,ale w ogóle w codziennym życiu
a takie słowa to najlepsze lekarstwo i balsam -
wyleczy wszystko - pięknie o tym piszesz.
Piękny wiersz,usłyszysz te dwa piękne słowa jeszcze
nie raz.Pragnę i tęsknię...chciałbym i ja takie słowa
usłyszeć...wiem co czujesz.
W piękne słowa ubrałaś personifikację tęsknoty.
Wiem,jak bardzo potrafi zatruć radość życia.Jedyny jej
plus,to taki,że stała się natchnieniem twego pięknego
wiersza.
nostalgia Posmutniało w powietrzu ale zawsze
słoneczko przynieść może dwa piękne słodkie słowa
Wiersz wzrusza ładna liryka