Dworzec Zachodni
Od lat jednakim straszy wyglądem;
szpetną posadzką w środku z lastriko.
Drzwi wahadłowe znanym odgłosem
podróżnych liczą, witają ziąbem, którego
nadmiar w żelaznych krzesłach.
Gmach z peerelu brudny odrapany więcej
ma wad niż zalet. W centrum starego
kontynentu zatęchłe bary, w jakich
do dziś jest brak toalet, z TVN-ową
obróbką mętną - pierwsze wrażenie
stolicy nowoczesność.
Zbyt wartko dworcowe życie przechodzi
w przelotowość, zegar dyktator nakłada
pasażerom pobyt tymczasowy. tylko
swojskie gołębie, beztroskie wróble
bezdomne lumpy, złodzieje kieszonkowi
zastygli w zadomowieniu licząc na łupy.
W samotnych tłumach, w każdym tułaczu
podziwiam bezkres pomysłów Boga,
wiedząc, że pośród trampów, których
miliardy przeszły, bądź przejdą dworcowe
drogi, dwu identycznych nie znajdę.
W owym temacie z naukowcem unikam
debat. Wolę przemilczeć, by okiem, albo
szkiełkiem nie zaczął genetycznie
rozbierać
śnieżynki z nieba.
Komentarze (40)
świetny, niesamowicie sugestywny obraz, super :-)
...patrzę na nasz dworzec PKP w Zakopanem...ile
jeszcze wytrzyma...przeżył już nie jedno...Dlatego tak
się dzieje bo nie ma PKP funduszy na remonty bo mało
ludzi podróżuje pociągami za to jedzie cały
sznur,prywatnych samochodów do Zakopanego i a w każdym
jeden kierowca...a w wagonie pustki...itd
,itd...pozdrawiam.
tak się porobiło że prawie sto lat nie jechałem
pociągiem, choć kiedyś za czasów komuny to
tylko...znam i przemierzałem te wszystkie stacje od
wschodniego do zachodniego...myślałem że obecnie
odbudowano je czy odnowiono, a Ty dopiero oczy nam
otwierasz na te relikty komuny
Przykry i prawdziwy obraz tegoż dworca,tak się
składa,że też go znam.Przed laty zaledwie kilku
straszył okropnościami dworzec Stadion-zmieniło
się,może i ten wreszcie zmieni ohydne
oblicze,pozdrawiam cieplutko :)
niech są jakie są lepiej niż mają być zamknięte
np. w Ciechocinku uzdrowiskowym mieście stoi zamknięty
i brak połączenia ze światem
super temat
pozdrawiam
Grażynko, świetnie o dworcu zachodnim, często bywam.
te dworce nieraz odstraszają podróżnych
pozdrawiam:)
Podziwiam Grażynko, tak obrazowo przedstawiłaś dworzec
kolejowy i jego atmosferę i pamiętam że już go
czytałam, kiedyś, gdzie indziej:) Pozdrawiam
serdecznie:)
Ładny wiersz obrazujący brzydotę dworca. Byłam tam.
Pozdrawiam.
ładnie poprowadzona refleksja. podoba się.
Obrazy w wierszu przewijanie jak z kliszy filmowej,
a ja podziwiam Twoją pomysłowość
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Widziałam go za czasów PRL i jeśli nic sie nie
zmieniło to pożałowania godne.To świadczy o naszym
rządzie jak się "stara"
Stary ma swój urok
Pozdrawiam
Straszny jest ten dworzec, ale na szczęście tam nie
bywam :)