Dylemat
Jeśli zanurzę się w spojrzeniu
od niechcenia zakocham się w Tobie
na szerokie wody nie wypłynę
w labiryncie uczuć zgubię drogę
na rozdrożu stanę samotnie
który kierunek wybiorę
kiedy ścieżka losu wydeptana
czy wszystko jest stracone
serce kolczastym drutem spowite
wciąż rani mnie od nowa
szukam krainy szczęścia
na miłość jestem gotowa
zabierasz dotyk rąk i ust
niedopowiedzenie zmieniasz w pewność
pozwalasz kochać pełnią sił
odczuwać czym jest jedność
Komentarze (4)
W tym stanie ..mamy wyostrzenie wszystkiego od zmysłów
poprzez czucie sercem i dlatego w "serce kol zastym
drutem spowiete" ale za "jedność" warto nieprawda ..
miłość jest wielka
super
Podoba mi się, bardzo fajnie napisane, pozdrawiam :)