dziecko które musiało odejść
smierc przyszła po Magdę w przełomowego "Sylwestra 1999/2000"... była tego dnia na sankach, a potem widziała jeszcze spadające nad Wrocławiem petardy ...odeszła na zawsze
Patrza na mnie z dawnych zdjeć
oczy dziecka,
które musiało odejść
Życie czasami bywa
niesprawiedliwe i okrutne...
Ta dziewczynka dopiero co
rozpoczynała swą wędrówkę
przez życie,
dopiero poznawała świat,
uśmiech niewinności zdobił jej twarz,
a wiara błyskała z jej oczu
dwiema jasnymi iskrami...
Dlaczego Bóg ja zabrał od tych
których tak bardzo kochała?!
Dlaczego umarła, zostawiajac smutek
w sercach bliskich,
i łzy które nigdy nie wyschną?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.