Dziękować
Jesteś zmysłowa i kobiecą masz twarz
w sobie odwagę posiadasz i trwasz
przed siebie wciąż podążasz
omijasz mnie i nie patrzysz
pod nogami mnie trącasz
na kolana mnie przed sobą rzucasz,
jak dziękować za ranę którą mam?
za ranę w której trwam?
Jestem wdzięczny za doświadczenie,
jestem wdzięczny za cierpienie
bo cierpienie nauczycielem.
czy zdołam ci podziękować?
błogosławić ci i nie żałować.
twojego szczęścia beze mnie.
Dziękować ci czystymi słowami
i złożyć podziękowanie myślami,
odpłacić ci za zrozumienie?
odwdzięczyć się za naukę o samym sobie
wyróżniająco dla ciebie to robię.
Mobilitować ciebie muszę słowami,
uszlachcić najgorętszymi przyprawami,
ozłocić najsłodszymi drogami.
Od serca do serca płynące
moje słowa gorące
ciebie tylko nagradzające.
Odwzajemnić się tobie nie zdołam,
całe życie będe się starał,
i nie podołam.
Jak spłacić dług?
tylko do ciebie wołam!
i krzyczę abyś to mogła usłyszeć
i mówię abyś mogła dyszeć.
Długu wdzięczności już nigdy nie spłacę.
Wywdzięczyć się ze zdobytych ekscesji,
oddać się natarciu takiej presji.
Zrewanżować się mogę jedynie w agresji,
smutku i złości bez pozwolenia
bez skrzyżowania naszego ucieleśnienia.
Bojaźliwy mój męski amor,
nieokiełznany najdzikszy ze zmor,
tak dusi mnie w ciemne dni szatan,
podziękować ci za nie opuszczający mnie
stan.
Jak nagrodzić za najsłodszą z ran?
Komentarze (4)
Chyba wracasz do siebie, w środę będzie
lepiej.Pozdrowienia.
Prawdziwe wyznanie,pozdrawiam.
rozmarzony niemożliwie Ładne i szczere wyznanie:)
bardzo fajny :)