dziękuję
zmęczonymi i zimnymi palcami
trzymał mnie mocno żebym
nie przedostała się do
minus nieskończoności
autor
niespokojna*
Dodano: 2007-01-28 18:54:38
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.