Dziękuje Ci
Dziękuję Ci bardzo mamo
Za tą opiekę i szczerą troskę
W czasie gdy Tata odszedł
Tam gdzie miłosierdzie boskie
Mimo że go tutaj nie widzę
To wiem że jest gdzieś niedaleko
Czując bezsilne napływanie łez
Tych schowanych pod powieką
Nikogo wtedy nie było przy nas
Wszyscy byli gdzieś w dali
A my pośrodku wszystkich
Zostaliśmy sobie sami
Nie liczyłaś na czyjąś pomoc
Przetrwaliśmy te samotne męki
Pośród całej obojętności
I niewyciągniętej w potrzebie ręki
Byłem wtedy najważniejszy
I wciąż jestem Twoim światem
Lecz nie było takiej osoby
Która dla mnie byłaby bratem
Wiele minęło nim się pogodziłem
Z tym co się nam przydarzyło
Jednak wszystko oddał bym za to
By Jego życie znów do Nas wróciło
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie
A także mi prowadzenie i światło
Żeby mama była szczęśliwa i zdrowa
Tak by pamięci źródło nie zgasło
Bo miną chwilę, godziny i doby
Bóle urazy i ludzkie krzywdy
Gromki śmiech,płacz i słowa
Lecz Ta pamięć nie minie nigdy
ZNIŻAJĄC SIĘ TAK GŁĘBOKO, GŁĘBOKO WZNOSIŁEM SIĘ TAK WYSOKO, WYSOKO DOSIĘGAM CELU GDZIE NIE SIĘGA OKO
Komentarze (19)
Piękny wiersz Janie oddający mamie hołd w podzięce...
to takie wzruszające... Może moje dzieci kiedyś mi
tez tak pięknie napiszą ...na razie sercem mi
dziękują...
...wzruszyłam się, łezka w oku, nie potrafię
komentować, sorki.
Wzruszający wiersz, bardzo osobisty.
SWietny,smutny wiersz,okazales hold i czulosc
ukochanej mamie,doceniasz jej troski...