Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzień za dniem

Nie irytować się?
Czyje to marzenie?
Prośba?
Czy spełnienie?

Fakt mej złości
Leży w mej miłości
Istota wkurzenia
Zależy od mówienia

Mowa ta ciosem
Aż boli w środku serce
I kuje i drażni
Jak kolce w mej ręce

I denerwuje mnie życie
Jak zaczyna się dzień
Który przysłania mi twój cień
I w noc ciemną jak plama po kawie

Myślę o tym co jeszcze potrafie
I wiem już teraz że nic nie umiem
I mego życia nie rozumiem
I naprawić go nie mogę

Gdyż myśli mi uciekają
Te dobre w złą drogę zmierzają...

autor

hestia

Dodano: 2005-11-24 16:08:18
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »